Zubelek w kuchni

W zdrowym ciele zdrowy duch

Zubelkowe opowieści

Wigilijna kutia z kaszy pęczak

Kutia to tradycyjna potrawa kuchni ukraińskiej, białoruskiej, rosyjskiej, litewskiej i dawniej polskiej kuchni kresowej. Obecnie jest przyrządzana na Białostocczyźnie, Lubelszczyźnie, przygranicznych powiatach województwa podkarpackiego, a także przez Kresowian i ich potomków w różnych częściach Polski. Zwyczajowo robiona jest z obtłuczonej pszenicy, ziaren maku,  słodu, miodu,  bakalii:  różnorakich orzechów, rodzynek i innych dodatków. 

Kutia jest jedną ze słodkich potraw, które pojawiają się na wigilijnych stołach. W tym roku i ja postanowiłam przygotować kutię, w lekko uproszczonej wersji, gdyż zamiast pszenicy użyłam po prostu kaszy pęczak, która jest zdecydowanie łatwiej dostępna. 

Zapraszam...

Wigilijna kutia z kaszy pęczak


        Składniki:

  • 100g kaszy pęczak 
  • 120g maku 
  • 400g mleka (użyłam ryżowego o smaku waniliowym) 
  • 100g miodu 
  • 50g suszonej żurawiny 
  • 30g suszonych moreli 
  • 50g migdałów 
  • 50g orzechów włoskich 



        Wykonanie: 

Kaszę płuczemy na sitku i gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Mleko zagotowujemy, a następnie gorącym zalewamy mak i odstawiamy na min 12 godzin, najlepiej na noc. Mak odciskamy na gazie i dwukrotnie mielimy. Pod koniec mielenia dodajemy miód i mieszamy z makiem. Orzechy i suszone owoce mielimy lub drobno siekamy i łączymy z makiem oraz kaszą. Chłodzimy w lodówce i podajemy schłodzone. 

SMACZNEGOOO!! <3 




Drożdżowy wieniec z makiem

Wypieki z makiem to chyba jedne z najbardziej charakterystycznych przysmaków na Boże Narodzenie. 
Makowiec, makiełki, moczka, kutia, makówki, drożdżówki z makiem i drożdżowy wieniec z makiem. To właśnie na niego padło tym razem. Puszysty, mięciutki i przeeeepyszny! 
Zapraszam...

Drożdżowy wieniec z makiem



        Składniki:

        Zaczyn:
  • 40g świeżych drożdży
  • 10g cukru (Składnik konieczny! Inaczej drożdże nie wyrosną)
  • 15g mąki pszennej
  • 100 ml ciepłego mleka (Nie gorącego!)
        Ciasto:
  • 300g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (lub innej pełnoziarnistej)
  • 150g mąki pszennej zwykłej/ orkiszowej jasnej/ ryżowej/ owsianej
  • 70g erytrolu, ksylitolu lub innego słodzidła
  • 120 g jogurtu naturalnego
  • 40g masła
  • 1 jajko
  • Zaczyn
        Masa makowa:
  • 100g maku
  • 20g orzechów włoskich
  • 40g miodu
  • 20g suszonej żurawiny lub rodzynek
  • 1 białko jaja
        Dodatkowo: 
  • Żółtko do posmarowania warkocza



        Wykonanie: 

Zaczyn: 

Składniki na zaczyn mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 15 minut. 

Ciasto:

W misce mieszamy mąki, dodajemy erytrol. Masło roztapiamy i studzimy. Do miski z mąkami i erytrolem, wbijamy jajko, dodajemy jogurt, roztopione masło oraz zaczyn. Wyrabiamy ciasto tak, aby było sprężyste. Formujemy kulę, wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. W tym czasie przygotowwujemy masę makową. 

Masa makowa:

Mak blendujemy z orzechami miodem i żurawiną. Białko ubijamy na sztywną pianę i mieszamy z resztą składników. 

Gotowe ciasto rozwałkowujemy na prostokąt i smarujemy masą makową. Następnie zwijamy, zaczynając od dłuższego boku, przekrawamy wzdłuż na pół, zwijamy w warkocz i smarujemy żółtkiem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni Celsjusza przez 40-50 minut. 

Pełnoziarniste drożdżówki z budyniem truskawkowym i kruszonką

 Chyba wpadłam w drożdżowy, a może drożdżówkowy trans! :D 
No, ale nic nie poradzę na to, że w kuchni to ja mogłabym siedzieć praktycznie przez caaaalutki dzień. :O :D Eksperymenty i kombinacje to moja specjalność. Zawsze muszę coś zmienić, odwrócić, zrobić po swojemu i udowodnić, że SIĘ DA! Tym razem do zrobienia drożdżówek użyłam mąki pełnoziarnistej, mały eksperyment, ale trafiony w DZIESIĄTKĘ! 

Dobrze, że zdążyłam zrobić zdjęcia i spróbować choć jednej... Bo zanim się obróciłam, połowy już nie było... Wnioskuję, że chyba im smakowało. <3 

Kolejne drożdżówki, do których przygotowania użyłam TYLKO 10g BIAŁEGO CUKRU!

Zapraszam....

Pełnoziarniste drożdżówki
z budyniem truskawkowym i kruszonką

        

        Składniki:

        Zaczyn:

  • 30g świeżych drożdży
  • 10g cukru (Składnik konieczny! Inaczej drożdże nie wyrosną)
  • 15g mąki pszennej
  • 100 ml ciepłego mleka (Nie gorącego!)

        Ciasto:
  • 330g mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 120g mąki orkiszowej jasnej/ zwykłej pszennej/ ryżowej
  • 60g erytrolu, ksylitolu lub innego słodzidła
  • 100 ml mleka
  • 40g masła
  • 1 jajko
  • Zaczyn

        Kruszonka:
  • 40g zimnego masła
  • 30g erytrolu
  • 50g mąki pszennej pełnoziarnistej 

        Wykonanie: 

Zaczyn: 

Składniki na zaczyn mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 15 minut. 

Ciasto:

W misce mieszamy mąki, dodajemy erytrol. Masło roztopiamy i studzimy. Do miski z mąkami i erytrolem, wbijamy jajko, wlewamy mleko, dodajemy roztopione masło oraz zaczyn. Wyrabiamy ciasto tak, aby było sprężyste. Formujemy kulę, wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. W tym czasie przygotowujemy kruszonkę oraz budyń (według instrukcji na opakowaniu, zamiast cukru użyłam erytrol).

Kruszonka:

 Wszystkie składniki miksujemy lub zagniatamy ręcznie, wkładamy do worka i wstawić do lodówki na około pół godziny.

Ciasto lekko rozwałkowujemy. Za pomocą szklanki lub dużego kubka wykrawamy drożdżówki, a dnem szklanki robimy wgłębienia. Bułki zostawiamy do wyrośnięcia na pół godziny. Po tym czasie wgłębienia wypełniamy budyniem i każdą drożdżówkę posypujemy kruszonką. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza przez 25 minut.

SMACZNEGOOOO! <3 <3


Biszkoptowa rolada marchewkowa z kremem bananowo - orzechowym

Puszysta, biszkoptowa rolada z kremem wisiała w moich notatkach już dłuuugo. Za nią też zabierałam się jak sójka za morze. :D Ale w końcu i na nią nadszedł czas. Myślałam, myślałam i wymyśliłam! Wyszła IDEALNA! Puszysta, mięciutka... Fakt faktem, przy zwijaniu po prostu mi się złamała, ale to nie ważne. Najważniejsze jest to, że smakuje WYŚMIENICIE!

Próbujcie śmiało! Na świąteczny stół sprawdzi się doskonale! 

Zapraszam...

Biszkoptowa rolada marchewkowa
z kremem bananowo - orzechowym



        Składniki:

        Biszkopt marchewkowy:
  • 3 jajka (L)
  • 220g obranej marchewki
  • 100g mąki (użyłam 70g pszennej pełnoziarnistej i 30g kukurydzianej)
  • 15g oleju rzepakowego
  • 100g erytrolu lub innego słodzidła (jeśli używamy cukru, możemy dodać mniej, bo jest słodszy od erytrolu)
  • Łyżeczka przyprawy korzennej (przepis na domową przyprawę korzenną znajdziecie TU)
  • Łyżeczka proszku do pieczenia
  • Pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • Opcjonalnie kilka kropel aromatu rumowego

        Krem orzechowo - bananowy:
  • 250g jogurtu typu Skyr
  • 50g masła orzechowego (polecam TO! <3)
  • 120g bardzo dojrzałego banana
  • 50g mąki kokosowej
  • 50g mleka (użyłam roślinnego)
  • 10g żelatyny + 40g wody


        Wykonanie: 

Biszkopt marchewkowy:

Marchewkę ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Jeśli jest bardzo soczysta, lekko odciskamy. Białka oddzielamu od żółtek i ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy słodzidło,
kontynuując ubijanie, stopniowo dodajemy żółtka. Do ubitych jajek dodajemy startą marchewkę. Suche składniki mieszamy w misce, a następnie mieszamy z masą jejczną. Na koniec dodajemy aromat rumowy. Masę na biszkopt przelewamy do deczki wyłożonej papierem do peczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni Celsjusza na 15 - 20 minut. Po upieczeniu ciasto przewrócić do góry nogami, delikatnie zdjąć papier, zwinąć w roladę i zostawić do ostygnięcia.

Krem orzechowo - bananowy:

Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie tak, żeby nie było grudek, a następnie miksujemy z resztą składników na gładką masę. Zostawiamy na kilka minut, a kiedy zacznie tężeć, smarujemy ostygnięty biszkopt marchewkowy i ponownie zwijamy. 

SMACZNEGOO! <3 



Świąteczny, mocno czekoladowy piernik z powidłami śliwkowymi, pomarańczą i polewą czekoladową

Piernik to obok makowca, najpopularniejsze świąteczne ciasto. Staropolski, albo właśnie przekładany powidłami. Ja wybrałam ten drugi. Mocno czekoladowy, wilgotny, z aromatyczną skórką pomarańczową i najlepszymi, wyrazistymi powidłami śliwkowymi i wartstwą polewy czekoladowej. 
Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że wyjdzie z tego coś tak dobrego.
Jak powiedziała Ewa: "To chyba najlepsze ciasto, jakie zrobiłaś!" <3 

Wszystko robi się szybko, podobnie jak ZUBELKOWE PIERNICZKI, jest ekspresowy!

Zapraszam...

Świąteczny, mocno czekoladowy piernik
z powidłami śliwkowymi, 
pomarańczą i polewą czekoladową



        Składniki:

        Ciasto czekoladowe:
  • 100g płatków owsianych
  • 50g mąki żytniej pełnoziarnistej (można użyć innej pełnoziarnistej)
  • 50g mąki orkiszowej jasnej (można użyć pszennej)
  • 50g erytrolu lub innego słodzidła
  • 50g miodu
  • 20g gorzkiego kakao
  • 200 ml mleka (użyłam roślinnego)
  • 30g oleju rzepakowego
  • 2 jajka
  • Łyżka skórki otartej z pomarańczy
  • Łyżka cynamonu
  • Pół łyżeczki kardamonu
  • Pół łyżeczki gałki muszkatołowej
  • Łyżeczka proszku do pieczenia
  • Łyżeczka sody oczyszczonej
  • Szczypta soli

        Polewa czekoladowa:
  • 80g gorzkiej czekolady (min. 70% kakao)
  • 70g mleka płynnej części mleka kokosowego
  • 10g oleju kokosowego

        Dodatkowo:
  • 120g powideł śliwkowych (użyłam frużeliny śliwkowej bez cukru, dostępnej TU)



        Wykonanie: 


Ciasto czekoladowe:

Płatki owsiane mielimy na drobną mąkę, a następnie mieszamy z mąkami, proszkiem do pieczenia, sodą, kakao i przyprawami. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodajemy erytrol i żółtka i ponownie ubijamy. Do miski z mąkami dodajemy mleko, masę jajeczną, olej, miód i masło orzechowe i dokładnie mieszamy. Masę przelewamy do keksówki i wystawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 150 stopni Celsjusza na 60 minut. Po upieczeniu studzimy, a następnie przekrawamy wzdłuż na pół i smarujemy powidłami.

Polewa czekoladowa:

Wszystkie składniki na polewę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i studzimy. Kiedy ostygnie, polewamy gotowe ciasto i odstawiamy, aby polewa zastygła. 

GOTOWE! <3 




Pełnoziarniste kapuśniaczki z kiszoną kapustą i grzybami

Chyba każdy z nas zna popularne, polskie kapuśniaczki. Z grzybami, kiszoną kapustą, 
podane z barszczem czerwonym... Takie właśnie pamiętam z dzieciństwa.
Jeśli chodzi o ten przepis, to muszę Wam powiedzieć, że tym razem po prostu wpadłam 
w kapuściany szał. :D :D Myślę jednak, że to nic złego, bo mój kolejny eksperyment mogę zaliczyć
do BARDZO UDANYCH! Dzisiaj kolejny przepis w wytrawnej wersji, który śmiało 
może pojawić się na świątecznym stole. 

Zapraszam na...

Pełnoziarniste bułeczki z kapustą kiszoną i grzybami,
a'la kapuśniaczki

ALE UWAGA! Znikają bardzo, baaardzo szybko! :D 




        Składniki:

        Zaczyn:
  • 30g świeżych drożdży
  • 10g cukru (Składnik konieczny! Inaczej drożdże nie wyrosną)
  • 15g mąki pszennej
  • 100 ml ciepłej wody (Nie gorącego!)
        Ciasto:
  • 200g mąki żytniej pełnoziarnistej
  • 150g mąki pszennej
  • 50g mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 100 ml mleka
  • 40g masła
  • Pół łyżeczki soli
  • 1 jajko

        Farsz:
  • 10g oleju rzepakowego
  • 450g kapusty kiszonej
  • 150g marchewki
  • 100g cebuli
  • 30g suszonych grzybów
  • Sól i pieprz do smaku
  • 200-300 ml wody




        Wykonanie: 

Zaczyn: 

Składniki na zaczyn wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia 
w ciepłe miejsce na 15 minut. 

Ciasto: 

W misce mieszamy mąki, dodajemy sól. Masło roztapiamy i odstawiamy do ostygnięcia.
Do miski z mąkami i solą, wbijamy jajko, wlewamy mleko, roztopione masło oraz zaczyn.
wyrabiamy ciasto tak, aby było sprężyste. Formujemy kulę, wkładamy do miski
przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia.

Farsz: 

Grzyby zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na ok. 15 minut. Po tym czasie odlewamy wodę
i lekko odciskamy. 
Kapustę lekko płuczemy, odciskamy i drobno siekamy.
Na głębokiej patelni lub w wysokim rondlu, rozgrzewamy olej
i podmażamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Marchewkę ścieramy na grubych oczkach 
i dodajemy do cebuli. Dusimy pod przykryciem ok. 10 minut aż marchewka lekko zmięknie. 
Do warzyw dodajemy kapustę i krzyby, podlewamy wodą i dusimy po przykryciem ok 40-50 minut,
co jakiś czas mieszając i dolewając wody, aby farsz się nie przypalił. 
Na koniec doprawiamy do smaku i zosatwiamy do ostygnięcia.

Ciasto dzielimy na dwie części i rozwałkowujemy na kształt prostokąta,
na którego powierzchni rozprowadzamy warstwę kapuścianego farszu, a następnie zwijamy 
w roladę zaczynając od dłuższego boku. To samo robimy z drugą częścią cista.
Gotowe rolady, dzielimy na mniejsze części, układamy na blaszcze wyłożonej paperem do pieczenia,
smarujemy rozbitym jajkiem i posypujemy czarnuszką, siemieniem lnianym lub sezamem. 
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni Celsjusza przez 10-12 minut.

GOTOWE!
 

SMACZNEGO!  


Zubelkowe, świąteczne pierniczki jogurtowe

Kiedy w domu czuć już unoszący się w powietrzu zapach świeżo wypiekanych pierników, 
oznacza to tylko jedno... Święta są coraz bliżej! <3 

A co jeśli zostały dwa dni, a ja jeszcze ich nie upiekłam... Przecież będą twarde, bo muszą poleżeć...
Nie tym razem! Ja znalazłam rozwiązanie na PIERNIKI LAST MINUTE!
Mięciutkie, mocno korzenne. NAJLEPSZE! 

Zapraszam...

Zubelkowe, świąteczne pierniczki jogurtowe



        Składniki:

  • 300g mąki (użyłam 250g mąki orkiszowej jasnej i 50g pszennej pełnoziarnistej)
  • 80g erytrolu, ksylitolu lub cukru
  • 60g płynnego miodu
  • 50g miękkiego masła
  • 100g jogurtu naturalnego
  • 20g gorzkiego kakao
  • 1 jajko
  • Czybata łyżka przyprawy do piernika (PRZEPIS NA DOMOWĄ PRZYPRAWĘ DO PIERNIKA)
  • Łyżeczka proszku do pieczenia
  • Pół łyżeczki sody oczyszczonej


        Wykonanie: 

Erytrol/Ksylitol/Cukier mielimy na puder. Suche składniki mieszamy w misce. Wbijamy jajko,
dodajemy miód, masło, jogurt i zagniatamy ciasto. Konsystencja będzie lekko klejąca. 
Ciasto dzielimy na mniejsze części, rozwałkowujemy i wykrawamy ulubione kształty.
Pieczsemy w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni Celsjusza przez 10-12 minut. 
Po wyjęciu studzimy i GOTOWE! <3 <3


Domowa przyprawa korzenna

Przyprawa do piernika... przecież na półkach sklepowych jest ich mnóstwo, no i jest tania...
No właśnie... Ale co w zamian za to? 

Na pierwszym miejscu CUKIER. Ja się pytam PO CO?! 
Przecież ciasto i tak dosładzamy, to po co jeszcze dolewać oliwy do ognia...

Przyprawy korzenne, ich aromat i połączenie, same w sobie dodają słodyczy ciastom, wypiekom, 
czy innym deserom. Owszem można dostać taką bez cukru, ale za tą trzeba już zapłacić trochę więcej. Na wszystko jednak jest rozwiązanie! Jakie? Proszę bardzo! Najprostsza na świecie, ekspresowa...

DOMOWA PRZYPRAWA KORZENNA


         Składniki:

  • 30g kory cynamonu lub 2 opakowania cynamonu mielonego
  • 10g imbiru mielonego
  • 10g gałki muszkatołowej mielonej
  • Pół łyżki kardamonu mielonego
  • Łyżeczka ziarenek pieprzu
  • 6 ziarenek ziela angielskiego
  • Pół łyżeczki pieprzu ziołowego
  • Ziarenka z jednej gwiazdki anyżu


        Wykonanie:

Wszystkie składniki mielimy w blenderze lub w młynku do kawy i przesypujemy do pojemnika.

I GOTOWE! <3 

Kiszona kapusta z suszonymi grzybami i suszoną śliwką a'la bigos wegetariański

Ciekawa jestem, co ląduje na Waszych wigilijnych stołach...U mnie obowiązkowo jest to kapusta z grzybami! Ten przepis powstał właśnie z myślą o Wigilii... Kiszona kapusta... kwaśna tak, że buzię aż skręca... Ale to ona robi tutaj całą robotę! Bez zasmażki, bez mięsa, z minimalną ilością tłuszczu... 

Zapraszam...

Kiszona kapusta z suszonymi grzybami i suszoną śliwką
a'la bigos 
wegetariański 


        Składniki na 5 porcji:

  • 650g kapusty kiszonej
  • 300g obranej marchewki 
  • 300g jabłek ze skórką
  • 100g obranej pietruszki 
  • 150g cebuli
  • 20g suszonych grzybów
  • 50g suszonych śliwek
  • 100 ml czerwonego wina (użyłam półwytrawnego)
  • 10g oleju rzepakowego
  • 500 ml wody 
  • Sól, pieprz do smaku


        Wykonanie:

Marchewkę i pietruszkę kroimy w półtalarki, cebulę w piórka, jabłka pozbawiamy szypułek 
i kroimy w kostkę lub w małe plasterki, śliwki w "kostkę". Grzyby moczymy przez ok. 20 - 25 minut.
W wysokim rondlu lub garnku rozgrzewamy olej i podsmażamy cebulę do momentu aż się zarumieni.
Następnie dodajemy kapustę i resztę warzyw, jabłka, suszone śliwki, odsączone grzyby. 
Całość zalewamy winem i wlewamy 250 ml wody. "Gotujemy" na małym ogniu przez ok. 2/3 godziny,
co jakiś czas mieszając i dolewając wody. Bigos nie ma się gotować, ale "PYRKAĆ". 
Na koniec doprawiamy do smaku solą i pieprzem. I gotowe! 

Bigos można podawać z ziemniakami, kaszą, ryżem etc. Jest bardzo kwaśny, dlatego, jeśli nie lubicie mocno kwaśnych potraw, kapustę można pomieszać pół na pół kiszoną ze słodką.  

NA ZDROWIE!!!

Figa z makiem, czyli figowe kulki mocy z makiem

Kulki mocy to najlepsza i najszybsza przekąska, którą można zabrać niemal wszędzie.

Dlaczego KULKI MOCY?

Przede wszystkim dlatego, że u mnie domowe praliny, powstają zazwyczaj z suszonych owoców, 
które są bardzo dobrym źródłem błonnka pokarmowego, witamin i składników mineralnych.

        W suszonych owocach znajdziemy m. in. witaminy takie jak:

  • WITAMINA A 
  • WITAMINA C 
  • WITAMINA E 
  • WITAMINY z grupy B.

        Suszone owoce są także bogate w pierwiastki: 

  • MAGNEZ,
  • POTAS,
  • ŻELAZO,
  • MIEDŹ,
  • MANGAN.

Dlatego warto włączyć je do swojej diety, zwracając jednak uwagę na zachowanie umiaru, gdyż 
oprócz swoich dobrych właściwości, są bardzo również bardzo kaloryczne i zawierają sporo cukru. 
Ale zawsze jest jakieś wyjście. Trzeba po prostu wkomponować je odpowiednio do swojej diety.
Moją propozycją na dzisiaj są...

FIGOWE KULKI MOCY Z MAKIEM,
czyli Zubelkowa Figa z Makiem



        Składniki (18 sztuk):
  • 150g suszonych fig
  • 30g suchego maku
  • 50g masła orzechowego (polecam TO! <3)
  • 15g gorzkiego kakao
  • 40g mleka (użyłam roślinnego)


        Wykonanie: 

Figi zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 10-15 minut. Po tym czasie odlewamy wodę
i miksujemy z resztą składników, do uzyskania jednolitej masy.
Kiedy jest gotowa, formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i wkładamy do lodówki na godzinę.

GOTOWE!

SMACZNEGOO! <3

Świąteczny Sernik orzechowo - waniliowy

Kolejny SERNIK?!

Taaak, bo z tym ciastem można kombinować do woli. Na zimno czy pieczone...
Nie ma znaczenia! Kiedy wyobraźnia pracuje na najwyszych obrotach, zawsze znajdzie się pomysł,
aby stworzyć coś nowego, pysznego i innego, takiego mojego... 

To ciasto stworzyłam właśnie z myślą o Świętach, bo to najbardziej zbliżona wersja tradycyjnego sernika. 
Dlatego polecam Wam gorąco, myślę, że domownicy również się pod tym podpisują. :D :D 

Zapraszam...

Świąteczny Sernik orzechowo - waniliowy


        Składniki:

        Spód:
  • 1 całe jajko + 1 białko
  • 60g jogurtu Skyr
  • 40g mąki (użyłam kukurydzianej)
  • 20g gorzkiego kakao
  • 40g erytrolu lub innego słodzidła
  • Łyżeczka cynamonu
  • Łyżeczka proszku do pieczenia

        Sernik orzechowo - waniliowy:
  • 250g chudego twarogu
  • 140g jogurtu naturalnego
  • 40g budyniu (proszek) o smaku waniliowym
  • 2 jajka
  • 50g erytrolu lub innego słodzidła
  • 40g masła orzechowego (polecam TO <3)


        Do zrobienia polewy czekoladowo - orzechowej użyłam:
  • 20g sosu o smaku czekoladowym (dostępny TUTAJ)
  • 30g masła orzechowego
  • 10g mleka
        Dodatkowo: 
  • Kruszone orzechy
  • Gorzka czekolada



        Wykonanie:

Spód:

Wszystkie składniki miksujemy na gładką masę, a natępnie przelewamy do foremki wyłożonej
papierem do pieczenia.

Sernik orzechowo - waniliowy:

Twaróg miksujemy z żółtkami, jogurtem naturalnym i masłem orzechowym.
Na koniec dodajemy budyń i ponownie miksujemy, aby w masie serowej nie było grudek. 
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, na koniec dodajemy erytrol i ubijamy jeszcze chwilę.
Ubitą z białek pianę mieszamy z masą serową, a następnie delikatnie i powoli wylewamy
na czekoladowy spód.
Pieczemy w piekarniku nagrzany do temperatury 150 stopni Celsjusza przez 50-60 minut.

Polewa czekoladowo - orzechowa: 

Wszystkie składniki na polewę dokładnie mieszamy. Gotowe ciasto polewamy przed podaniem polewą i posypujemy pokryszonymi orzechami i startą czekoladą. 

SMACZNEGOOO! <3 

Sernik z białą czekoladą i solonymi pistacjami

 Pomysł z połączeniem białej czekolady i solonych pistacji wpadł mi do głowy jakiś czas temu
i chodził za mną do dzisiaj! Nadszedł w końcu czas, aby zacząć działać. 
Nie było łatwo, bo pomysłów ewidentnie było za dużo, ale to nic, na pewno się nie zmarnują...
Dzisiaj przy okazji niedzieli, padło na ciasto, a dokładnie SERNIK.

Lekko gorzki, kakaowy spód... I delikatna, puszysta warstwa sernikowa z białą czekoladą, 
solonymi pistacjami, a jako wisienka na torcie sos o smaku advocata... NIEBO! <3 

Zapraszam na...

Sernik z białą czekoladą i solonymi pistacjami




        Składniki:

        Spód:
  • 100g płatków owsianych
  • 50g płynnego miodu
  • 30g mąki kokosowej
  • 90g mleka
  • 10g gorzkiego kakao

        Sernik:
  • 300g chudego twarogu
  • 100g jogurtu naturalnego
  • 30g erytrolu lub innego słodzidła
  • 75g białej czekolady (użyłam czekolady firmy TORRAS bez cukru - MOJE NOWE ODKRYCIE <3)
  • 30g solonych pistacji
  • 2 jajka
  • 40g budyniu w proszku o smaku śmietankowym

        Do dekoracji użyłam:
  • Sos o smaku advocata dostępnego TUTAJ
  • Solone pistacje 



        Wykonanie: 

Spód: 

Płatki owsiane mielimy na drobną mąkę. Dodajemy resztę suchych składników, a następnie
dodajemy mleko i miód. Mieszamy do uzyskania zwartego ciasta. 
Gotowym ciastem wyklejamy spód foremki.

Sernik: 

Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i studzimy. Pistacje mielimy. Twaróg miksujemy z jogurtem,
całymi jajkami i erytrolem. Na koniec dodajemy budyń, roztopioną czekoladę i rozdrobnione pistacje. 
Gotową masę wylewamy na kakaowy spód. Ciasto wkładamy do piekarnika
nagrzanego do temperatury 150 stopni Celsjusza i pieczemy przez godzinę.

SMACZNEGOOO! <3 


Cynamonowe ciasteczka z okienkiem (bez cukru)

Kruche ciasteczka przekładane dżemem to najlepsze ciastka, jakie pamiętam z dzieciństwa...
To właśnie one, poza piernikami najbardziej kojarzą mi się ze Świętami Bożego Narodzenia.
Dlatego nie mogło ich zabraknąć także tutaj! 

Lekko zmodyfikowane, ponieważ dodałam mały akcent od siebie... CYNAMON, 
bo on pasuje dosłownie WSZĘDZIE! <3 

Zapraszam na...

Świątecznie, cynamonowe ciasteczka z okienkiem (bez cukru)



        Składniki (25 sztuk złożonych ciastek):
  • 130g zimnego masła
  • 100g erytrolu lub innego słodzidła
  • 130g mąki orkiszowej jasnej
  • 120g mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 1 jajko
  • Łyżka cynamonu
  • Łyżeczka proszku do pieczenia

        Do przełożenia:
  • Ulubiony dżem (u mnie malinowy 100% i FRUŻELINA śliwkowa)



        
        Wykonanie:

Mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia i cynamonem. Masło ucieramy z erytrolem. 
Dodajemy jajko, suche składniki i zagniatamy ciasto. Następnie zawijamy w folię spożywczą
i wkładamy do lodówki na ok. godzinę. Po tym czasie wyjmujemy, rozwałkowujemy
i wykrawamy kółka. W połowie ciastek wykrawamy dziurkę. Pieczemy w piekarniku nagrzanym
do temperatury 180 stopni Celsjusza przez 10 minut. Po wystudzeniu smarujemy ulubionych dżemem 
i przykrywamy ciastkiem z okienkiem.

SMACZNEGO! <3 

Domowe ciasteczka a'la JEŻYKI

 Chrupiące ciastko, daktylowo - orzechowy karmel, warstwa bakalii i polewa czekoladowa...
O czym mowa? Tak, JEŻYKI! 
Ale znacznie lepsze niż te sklepowe! Dlaczego? 
Przede wszystkim dlatego, że zrobione samodzielnie. Po drugie, nie zawierają niepotrzebnych, chemicznych substancji, ulepszaczy i innych śmietków. :D 

Za ich zrobienie zabierałam się baaaardzo długo, chodziły za mną chyba od wakacji, 
aaale "CO SIĘ ODWLECZE, TO NIE UCIECZE."

Sprawa po prostu wymagała dokładnego przemyślenia, jak zrobić, żeby było dobrze,
tak po mojemu, ale już są! A właściwie to już ich nie ma, bo znikły szybciej niż powstały. :O
Na szczęście przepis zdążyłam sobie zapisać, zanim sam zniknął w pamięci mojej głowy...

Zapraszam na...

DOMOWE CIASTECZKA A'LA JEŻYKI



        Składniki:

        Kruche ciastko:
  • 100g płatków owsianych
  • 90g mleka (użyłam roślinnego)
  • 50g płynnego miodu lub innego płynnego słodzidła
  • 30g mąki kokosowej (lub więcej płatków owsianych)

        Karmel:
  • 50g suszonych daktyli
  • 30g masła orzechowego (użyłam TEGO - z kawałkami orzechów)
  • 30g mleka (użyłam roślinnego)

        Polewa czekoladowa: 
  • 130g gorzkiej czekolady 
  • 130g mleka (użyłam roślinnego)

        Dodatkowo: 
  • 40g suszonej żurawiny
  • 40g rodzynek



        Wykonanie: 

Kruche ciastko: 

Płatki owsiane mielimy na drobną mąkę. Dodajemy resztę składników i wyrabiamy zwarte ciasto,
o lekko klejącej konsystencji. Gotowe ciasto rozwałkowujemy między dwoma arkuszami 
papieru do pieczenia, a następnie z ciasta wykrawamy kółka. Pieczemy w piekarniku nagrzanym 
do temperatury 180 stopni Celsjusza przez 12-15 minut. Studzimy.

Karmel:

Daktyle zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na ok. 10-15 minut. Po tym czasie odlewamy wodę 
i miksujemy z resztą składników do uzyskania gładniej masy. Gotowym karmelem smarujemy wystudzone ciastka, a na nim układamy posiekaną suszoną żurawinę i rodzynki.

Polewa czekoladowa:

Mleko podgrzewamy w garnuszku. Kiedy będzie gorące, dodajemy gorzką czekoladę i mieszamy do momentu aż całkowicie się rozpuści, a następnie polewamy wcześniej przygotowane ciastka.
Chłodzimy w lodówce, do zastygnięcia czekolady.

GOTOWE! 

SMACZNEGOOO! 

instagram @zzubelek