Proteinowy sernik na zimno z kremem truskawkowym a'la Milka

Kiedy w Biedronce zobaczyłam truskawkową Milkę, momentalnie do głowy

przyszedł mi pomysł na ciasto...

Mocno czekoladowy spód, truskawki, delikatny krem truskawkowy i czekolaaaada

Dokładnie tak to sobie wyobraziłam i tak też zrobiłam!

Jak powiedział Tomek:

"Wyszło bardzo dobre, jakby nie było dobre, to bym ci powiedział" <3

Nie pozostaje mi zatem nic innego jak podzielić się z Wami przpisem na to ciasto.

Proteinowy sernik na zimno

z kremem truskawkowym a'la Milka

Składniki:

Spód:

Truskawki:

Masa sernikowa:

300g twarogu sernikowego z wiaderka
60g mleka roślinnego lub zwykłego
30g odżywki białkowej o smaku truskawkowym (użyłam tej ) lub 30g budyniu truskawkowego bez cukru (ewentualnie malinowego) + coś do posłodzenia

Krem czekoladowy:

Wykonanie:

Spód:

Daktyle zalewamy wrzątkiem i moczymy przez 10 minut, a następnie odlewamy wodę.

Płatki owsiane mielimy na mąkę i następnie miksujemy z daktylami i resztą składników.

Spód foremki wyklejamy masą i wstawiamy do zamrażarki na około pół godziny.

Truskawki:

Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie tak aby nie było grudek i łączymy z dżemem.

Dżem wykładamy na schłodzony spód i wstawiamy do lodówki na około pół godziny.

Masa sernikowa:

Wszystkie składniki blendujemy do połączenia. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie

i mieszany z masą serową. Masę przelewamy na galaretkę truskawkową i ponownie wstawiamy

do lodówki na około pół godziny.

Krem czekoladowy:

Wszystkie składniki blendujemy na gładką masę i rozsmarowujemy na stężonej masie serowej. Następnie wkładamy do zamrażarki na około 30-40 minut.

Zubelkowy przepis na życie